poniedziałek, 29 marca 2010

czwartek, 25 marca 2010

edukacja

idź na studia, a nie się będziesz po barach szlajać.
napaliłam się na petera sarsgaarda, ale nie wykorzystali go jak trzeba.

niedziela, 21 marca 2010

spacer po warszawie = samochody, gówna na chodnikach i tłok

sobota, 20 marca 2010

widmo autor

po 20 minutach wiadomo kto zabił. średnie.
me and the city

piątek, 19 marca 2010

stwierdzam, że

wiersze bukowskiego i koncertówki toma waitsa fajnie się komponują.
w sumie to nawet logiczne.

czwartek, 18 marca 2010

w chmurach

zważywszy na czas - smutno
zważywszy na bezczas - nudnawo
kilka dobrych dialogów i klunej to nie wszystko

śmierdzący farbą

przyjechał nowy laptop, komórek, słuchawki oraz butki
konsumpcja mode on

środa, 17 marca 2010

alicja ma się tak do burtona jak parnassus do gilliama. ładne obrazki, ale generalnie słabiutko i nuda. no i drewno czasem.

wtorek, 16 marca 2010

las

ten film jest wyjaśnieniem dlaczego polskie kino jest w tak chujowej kondycji. jeżeli krytyka spuszcza się nad nudnym artystowskim bełkotem bez historii, to czego tu się spodziewać po tzw. twórcach młodego pokolenia. ziew, złe, szkoda kasy, czasu, życia, słów.

już nigdy więcej nie pójdę na film pierwszy z brzegu w muranowie. oj nie.

poniedziałek, 15 marca 2010

wczoraj zostałam mężczyzną

otworzyłam trzy piwa zapalniczką

piątek, 12 marca 2010

- z iloma facetami spałaś?
- no nie wiem, nie pamiętam, z dwunastoma?
- to może od razu zaokrąglimy do piętnastu?
- oj przestań, nie rób ze mnie dziwki!

ych

drażni mnie młodzieńczy entuzjazm objawiający się głośnym chrząkaniem, mówieniem, chrumkaniem, bieganiem, przerywaniem czyjejś wypowiedzi słowem "wiem".

poniedziałek, 8 marca 2010

gotowa? na miejsce? start?

napoczynam nowy tydzień
nowy etap
sama obiad
sama kino
sama laptop

zaczynam życie w trybie solo

piątek, 5 marca 2010

nienawidzę

- czekać na wolną łazienkę
- lasek rozmawiających w metrze na cały głos o nieistotnych rzeczach
- ludzi, którzy nie czekają aż się wyjdzie z metra, tylko ryją się z łokciami
- ludzi rozmawiających w autobusie na cały głos przez telefon
- czekać w kolejkach
- psich kup
- ludzi, którzy mlaskają/siorbią
- niepełnosprawnych słuchawek

i to wszystko przed 10 rano.
nosz krw